Ulice o czwartej nad ranem wydają się niebezpieczne, cyganki złorzeczą na nas jak diabli. Nich wiersze będą naszą główną bronią i narzędziem.
Autor: Klaudia Raczek
powroty
Powroty, którym echo nadajesz ty.
Nie jesteśmy wyjątkowi. Kilka prawd o milenialsach
Próbowaliśmy religii, filozofii, literatury, kina, muzyki. Bo większości z nas brakuje sensu, choć moglibyśmy powiedzieć, że mamy wszystko.
Wrzesień mimozami
Wrzesień. Mimozami jesień się zaczyna. Co słychać?
Szybkie espresso i długie drinki. Historie i zdjęcia z Gdańska (2017)
Kolejny raz Gdańsk. Mogłabym tu mieszkać, jeździć na spacer na plażę. Mogłabym codziennie wytrzepywać z butów piasek i nie przeszkadzałoby mi jego zgrzytanie pod stopami. Mogłabym żyć tak, żeby mi nic nie przeszkadzało.
W głowie jazzgot, w sercu drzazgi
Tu mnie szukaj, tu mnie nie znajdziesz. Piszę, żeby cię zatrzymać.
Deszcze niespokojne
Co słychać? U mnie deszcze niespokojne. Głowa pęka, ciało jest napięte, jakby ciągle w stanie wojny.
cud
Nie umiem zamieniać wody w wino.
Na holi. Teledysk z wycieczki nad Czarny Staw pod Rysami
Zobacz teledysk z wycieczki nad Czarny Staw pod Rysami.
🌊 Morze mnie uspokaja, może mnie niepokoi. Sopot
Jest pełnia księżyca. Pół nocy stoję na balkonie, palę i rysuję wspomnienia na przedramionach. Jestem plastikowym krukiem o realistycznych oczach. Przeganiam gołębie, sen, wstrzymuję Słońce, ruszam Ziemię. Patrzę w morze. Morze jest tylko odbiciem nieba. Widzę je czasem w czerni, czasem w technikolorze. Krzyczą mewy i cieszą się dzieci. Gubię ostrość, brakuje mi głębi. Jak … Czytaj dalej 🌊 Morze mnie uspokaja, może mnie niepokoi. Sopot