🌊 Morze mnie uspokaja, może mnie niepokoi. Sopot

Jest pełnia księżyca. Pół nocy stoję na balkonie, palę i rysuję wspomnienia na przedramionach. Jestem plastikowym krukiem o realistycznych oczach. Przeganiam gołębie, sen, wstrzymuję Słońce, ruszam Ziemię. Patrzę w morze. Morze jest tylko odbiciem nieba. Widzę je czasem w czerni, czasem w technikolorze. Krzyczą mewy i cieszą się dzieci. Gubię ostrość, brakuje mi głębi. Jak … Czytaj dalej 🌊 Morze mnie uspokaja, może mnie niepokoi. Sopot

Polskie wakacje. Międzyzdroje (Polish Holiday. Miedzyzdroje, 2008)

Miałam osiem lat, kiedy pierwszy raz dostałam aparat fotograficzny. Był to niewielki canon na klisze. Kiedy wyjeżdżałam z nim gdzieś, na przykład na wyjazd kolonijny nad morze, potrafiłam zużyć nawet cztery, pięć filmów. Czasem zdarzało się tak, że nie było mnie na żadnym zdjęciu, co wywoływało ogromną złość rodziców. Płacili za setki nikomu niepotrzebnych fotografii, … Czytaj dalej Polskie wakacje. Międzyzdroje (Polish Holiday. Miedzyzdroje, 2008)