https://www.youtube.com/watch?v=YXT6HdkaCkg Jakoś zawsze szkoda mi było zachodu na Zachód. O wiele ciekawszy wydawał się Wschód. Przyciągał z całym swoim brudem, wymieszanym z mistyką. W grę wchodziły też wyjazdy na południe, choć marzenia przynosiły tylko zimne kraje. Skandynawia. W snach widzę, jak trzymasz w ręku finkę i odkrawasz mnie po kawałku, aż nic nie zostaje. Próbuję … Czytaj dalej Wideowiersz: finlandia #2
Tag: poezja
Wideowiersz: bukszpan #1
https://www.youtube.com/watch?v=Jl9EXRNOJ3g Zaczęła się jesień. Obrazy zaczęły żyć swoim życiem. Znowu nie mieszczę się w kadrze, znowu bardziej ciągnie mnie do tego, co umarłe. Mniej mam cierpliwości do tekstu, mniej mnie obchodzą wieszcze. Obserwuję. Oddycham. W tym roku zupełnie inna jest plastyka miasta. Zupełnie inny mam porządek serca. Będzie nam dobrze na Dębnikach. _____________________ A filmów … Czytaj dalej Wideowiersz: bukszpan #1
Współczesna poezja ukraińska. Próba diagnozy i zrozumienia
PUNKT WYJŚCIA W połowie września 2015 roku odbyła się kolejna, 22. edycja Forum Wydawców we Lwowie. Po tym festiwalu przyszło mi do głowy kilka ogólnych refleksji, które w miarę pisania ułożyły się w dłuższą próbę diagnozy stanu ukraińskiej poezji. Jest to tylko szkic, gdyż podjęłam się opisywania procesu, a te z zasady nie dają się … Czytaj dalej Współczesna poezja ukraińska. Próba diagnozy i zrozumienia
wisła
rozlewa się w żyłach nikt mnie nie uratuje prócz jeszcze ciepłe ręce jeszcze bije serce komu za późno nikt nie zauważy zmiany krajobrazu _________________________ obraz autorstwa Adama Halla [link]
tyle
tyle wokół śmierci. zbierzmy do słoika rozdajmy biednym. weźmy do piwnicy nakarmmy szczury i bezdomne koty.
powrót
piekący spokój puls nieistnienia oddychanie wapnem grubych ścian drapanie pleców do bólu do zdarcia paznokci
rzekła babka
człowiek to tylko kupa mięsa i hormony
moje imię
samogłoski spółgłoski palatalności nie ma innych paraleli między nami nie czytaj wierszy bo zmiękniesz będziesz tęsknić za tymi którzy tobą gardzą jesteś brud kurz krew pod paznokciem już nie czekam kiedy je wypowiesz
wyrazy obce
żuję powietrze połykam byle zapomnieć języka w którym nie potrafimy się spotykać same potknięcia i przejęzyczenia
„Poeta chmielu, wiosny, pędu…”, czyli o tym, jak nie tłumaczyć poezji Bohdana Ihora Antonycza
PRÓBA (WY)TŁUMACZENIA SIĘ Bohdan Ihor Antonycz to poeta, który kładzie ogromny nacisk na koncepcję, projekt. Każdy jego tomik tworzy pewną całość, która nie może wybrzmieć właściwie i być właściwie zinterpretowana, kiedy wiersze są zupełnie losowo wybrane, ułożone według niewiadomego porządku. Tak się stało z polską Księgą Lwa1, wydaną przez Państwowy Instytut Wydawniczy w 1981 roku. … Czytaj dalej „Poeta chmielu, wiosny, pędu…”, czyli o tym, jak nie tłumaczyć poezji Bohdana Ihora Antonycza