niedopatrzenie

linia życia cienka jak nić płytka jak oddech głęboka jak noc kruchy jest język wiersza list do ciebie pełen snów już je gdzieś wszystkie słyszałam przejęzyczenie jest światłem

wyrazy obce

żuję powietrze połykam byle zapomnieć języka w którym nie potrafimy się spotykać same potknięcia i przejęzyczenia