cześć miastu w kwarantannie
#stayathome
cześć miastu w kwarantannie
cześć miastu w kwarantannie
życiopisanie. wiersze na każdą okazję, również na kwarantannie.
Paliwo spala się w tempie papierosa.Probuję wyrównać tętno do twojego tętnaale słyszę tylko galop może tętent. Muzyka gra z głośników, metronomwymierza takty, bo ten utwór to jest drogapodzielona na odcinki, kropki, pauzy. Mijamy opuszczone bloki, dworce, targi,pod oczy wcierasz brokat i zagryzasz wargi.Karuzela jak różowe złoto mieni się w oddali. Cisza jak przed burzą, noc, … Czytaj dalej Rose gold & glitter
to miasto ma krew na rękach.rzeka pękła na pół i wyszłapoza pejzaż. to miasto widziało wojnęmiędzy tobą a mną.war saw, been there, it's gone. 24/10/2017
Pożary w Australii. 500 milionów zwierząt. 50 stopni Celsjusza pod Sydney. Trump nie chce i zarazem chce wywołać wojnę z Iranem. Modlę się, chociaż nie wierzę, żeby któregoś dnia bezpowrotnie zapomniał hasło do konta na Twitterze. Całe zło tego świata próbuję oderwać od myśli jak strup, żeby przywrócić do normy puls. Proszę, niech ktoś wyłączy … Czytaj dalej Notatki z początku nowego roku (albo końca świata)
kolejny wiersz o tym samym.
Z lotu ptaka nad Lombokiem, wyspami Gili i Bali. Sen na jawie zmienia się w podróż na Jawę. Domy z blaszanymi dachami mienią się w dole jak srebrne bransoletki. Każde marzenie jest realne. Chociaż w rupiach jesteśmy milionerami. Możemy tu wszystko i dlatego nie chcemy nic. Medytujemy z widokiem na ocean i jemy proste jedzenie … Czytaj dalej Lato2019
Skończyłam parę dni temu 28 lat. Patrząc na to, jak łatwo się potykam, skręcam kostki, wpadam w krzaki i poślizgi, jest to jednak jakieś osiągnięcie, a może nawet cud. Jakie lekcje wyniosłam z ostatniego roku? Wdzięczność. Za to, co mam i za to, kto jest obok mnie. Staram się być coraz lepszym człowiekiem, co w … Czytaj dalej 28.
był lipiec.
Miałam wakacje.