Bezdomne psy i samotni ludzie. Czerniowce (2011)

Czerniowce. Za każdym razem miałam do was inne uczucie, za każdym razem coraz cięższe serce. I te bezpańskie psy, które watahami pałętały się wszędzie, spały w słońcu, tam, gdzie najcieplej, jakby tylko po to, żeby odejść. I staruszkowie, którzy te psy dokarmiali, którzy całe dnie spędzali na ławkach w parku, z gazetą albo książką. I … Czytaj dalej Bezdomne psy i samotni ludzie. Czerniowce (2011)

Ciężkie niebo, które chciało spaść (Heavy sky that wanted to fall, 2011)

Czerniowce, potem Chocim i Kamieniec Podolski. Zimno. Przerażający wiatr, który nie dawał spać. Wiatr, który wdzierał się przez każdą niewielką szczelinę w ścianach i ubraniach. Rozległy Dniestr, co się nigdzie nie chciał skończyć. Niebo, które było tak ciężkie, jakby miało spaść, rozbić się o kocie łby, sny. Nie wiem, gdzie będę za rok, nawet dwa. … Czytaj dalej Ciężkie niebo, które chciało spaść (Heavy sky that wanted to fall, 2011)

Geometryczna tkanka miasta. Czerniowce (Geometric tissue of city. Chernivtsi, 2011)

Nie pamiętam, czy wspominałam o Czerniowcach? O pierwszej podróży na Ukrainę, która zaszczepiła we mnie chęć powrotów? Pierwsze, dość pokraczne zetknięcia z językiem, kiedy okazało się, że łatwiej nam się porozumieć po rosyjsku. Zapach ziemi, który wdzierał się przez otwarte okna marszrutki. Podróż, za którą od razu wiadomo było, że kryje się przygoda. Przeszywające zimno … Czytaj dalej Geometryczna tkanka miasta. Czerniowce (Geometric tissue of city. Chernivtsi, 2011)

Obywatelski Kraków – 2 numer już dostępny w Internecie

W ostatnim numerze "Obywatelskiego Krakowa" oprócz spraw ważnych dla stolicy Małopolski, można przeczytać mój tekst o tym, jak zareagował Kraków, kiedy Ukraina nagle stała się Białorusią. Nie obrażając Białorusi (str. 36-37). Wydanie papierowe można dostać w największych instytucjach kulturalnych w Krakowie, czyli m.in. w bibliotekach, teatrach, kinach, domach kultury czy radach dzielnic. Wydanie internetowe dostępne … Czytaj dalej Obywatelski Kraków – 2 numer już dostępny w Internecie

UKRAinEurope?

Jako rutenistka kładę nacisk na rozróżnienie pojęć Ruś i Rosja, ruski i rosyjski. Ukraina, która jest bezpośrednią spadkobierczynią Rusi Kijowskiej, nie jest Rosją. Ukraińcy mają swój piękny język ukraiński, choć ze względu na tragiczną historię, może nawet tragiczniejszą w skutkach niż Polacy, są ciągle pod wpływem języka rosyjskiego. Co gorsza, często pokolenie pamiętające czasy radzieckie … Czytaj dalej UKRAinEurope?