Rzućmy wszystko i jedźmy w Karpaty Ukraińskie. Lwów i Worochta

Prawdziwie odpoczywa się tylko w podróży, bez przestawiania wszystkich mebli w domu, mycia okien, sprzątania piwnicy. Na to i tak nigdy nie ma czasu. Prawdziwie podróżuje się w głowie.

Czarny Staw i biały śnieg, czyli o wycieczce pod Rysy

Lubisz wczesne poranki? Może weekendy nie są po to, żeby się zrywać o świcie, jednak kiedy jest to konieczne, żeby przeżyć przygodę, to nie protestuję. Wyjechaliśmy z Krakowa, każdy z nas z innym bagażem, który chciałby z siebie zrzucić. Bo góry właśnie od tego są, od oczyszczeń, tracenia balastu. Nawet, kiedy idziemy w grupie, wobec … Czytaj dalej Czarny Staw i biały śnieg, czyli o wycieczce pod Rysy

2000 m ponad chodnikami. Tatry Wysokie i Tatry Zachodnie (2000 m above the sidewalks . High Tatras and the Western Tatras, 2011)

Im mniej mam czasu na wyjazdy w góry, tym bardziej zaczynam je doceniać. Tym bardziej zaczynam przeklinać siebie sprzed kilku, kilkunastu lat, kiedy miałam góry na wyciągnięcie ręki. Wtedy wystarczyło założyć plecak, wyjść z domu, przejść kilometr, i już się było na ścieżce. Tatry Wysokie na Słowacji zaskoczyły mnie bardzo alpejski charakterem. Wszędzie surowe kamienie, … Czytaj dalej 2000 m ponad chodnikami. Tatry Wysokie i Tatry Zachodnie (2000 m above the sidewalks . High Tatras and the Western Tatras, 2011)

Przewaga gór (Advantage of mountains, 2016)

Góry mają oczywistą przewagę nad nizinami. Wychowywałam się w regionie, w którym najtańszą i najprzyjemniejszą rozrywką w pogodny weekend było wyjście w góry. Chodziliśmy na całodniowe wycieczki jak na zwykły spacer, w trampkach, starych spodenkach, spranej podkoszulce, ze szkolnym plecakiem. W plecaku była woda, świeże bułki, pomidory, które jedliśmy jak jabłka, bez krojenia. Wychodziliśmy bardzo … Czytaj dalej Przewaga gór (Advantage of mountains, 2016)