04 ||| GDZIEŚ POMIĘDZY, CZYLI NIGDZIE

Stukot kół. Głowa rytmicznie podskakuje od szybkiej jazdy. Przez chwilę nie wiem gdzie jestem, skąd przyszedłem, dokąd zmierzam. Dochodzę do siebie. Sięgam po okulary, które leżą na półeczce obok półlitrowej butelki wody mineralnej i „Drzwi percepcji” Aldousa Huxley’a. Loguję się do życia, sprawdzam w telefonie pocztę (dwie nowe wiadomości) i czy mamy opóźnienie (nie). Naprzeciwko … Czytaj dalej 04 ||| GDZIEŚ POMIĘDZY, CZYLI NIGDZIE

Literatura szkodzi zdrowiu

Zapraszam do kupna ostatniego, jak to dosadnie nazwano, "funeralnego" numeru czasopisma RED., w którym z drobnym, bagatela dwuletnim opóźnieniem ukazał się mój esej pt. "Zebrana, zgubiona" (str. 64-68). Dotyczy on pełnego poetyckiego dorobku Krystyny Miłobędzkiej.