niedopatrzenie

linia życia cienka jak nić płytka jak oddech głęboka jak noc kruchy jest język wiersza list do ciebie pełen snów już je gdzieś wszystkie słyszałam przejęzyczenie jest światłem

finlandia

nie mogę wydobyć z siebie języka ostrego jak fiński nóż pewnego jak obiecana ziemia chowam w sobie liczne urazy obrazy z dzieciństwa i inne nieprawdy jeśli wierzyć snom (a wierzyć trzeba) powinniśmy już dzisiaj stąd uciekać na nowo się poznać przez języki obce i nieswoje przypadki świat jest prosty kiedy mówią o nim dzieci