[tekst przeczytany podczas wczorajszej audycji Dotknięcie nocy w Radio Azyll] z małych tąpnięć - wielkie pęknięcia. nie mogę dostroić sumienia, opanować drżenia całego osiedla. noc się rozpędza do nieskończoności, jest czarna jak nos czworonoga. śpi na łóżku, zawinięty w siebie jak rulony banknotów o wysokim nominale, których nigdy nie miałam. dni bez miłości, bez natchnienia*. … Czytaj dalej koniec