Pewnego dnia, w miesiącu listopadzie, trafiłam na coś, co powaliło mnie z nóg. To będzie ballada, ballada jakich w bród, o Andrzeju Podkolanie, śpiewać chcę jak z nut... __________________________________________ Przeprowadziłam wczoraj pewne śledztwo, którym muszę się z Wami podzielić. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Etap 1. Przeczytałam na stronie Andrija Lubki, ukraińskiego poety, pewien … Czytaj dalej Ballada o Andrzeju Podkolanie