Kolejny raz Gdańsk. Mogłabym tu mieszkać, jeździć na spacer na plażę. Mogłabym codziennie wytrzepywać z butów piasek i nie przeszkadzałoby mi jego zgrzytanie pod stopami. Mogłabym żyć tak, żeby mi nic nie przeszkadzało.
Kolejny raz Gdańsk. Mogłabym tu mieszkać, jeździć na spacer na plażę. Mogłabym codziennie wytrzepywać z butów piasek i nie przeszkadzałoby mi jego zgrzytanie pod stopami. Mogłabym żyć tak, żeby mi nic nie przeszkadzało.